Pojechałem fotografować imprezę dla przedstawicieli pewnej franczyzowej sieci gastronomicznej. Były nagrody, prezentacje, tańce - czyli norma - ale niespodzianką dla wszystkich było obwoźne, pokazowe kasyno, które rozłożyło się w sali bankietowej. Przy okazji dowiedziałem się, że w prawdziwych kasynach jest zakaz fotografowania. Tym chętniej więc pstrykałem, bo okazja pewnie nieprędko się powtórzy. Na bloga wybrałem to zdjęcie, bo tu akurat nie widać twarzy uczestników. A przy tych emocjach uwiecznionych w kadrze - wolałem nie ryzykować :-)
Naprawdę fotka robi fajne wrażenie. A do tego jeszcze fakt, że tak trudno (ze względu na zakaz) sfotografować takie miejsce - duże brawa. Taki to ma szczęście :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje zdjęcia :))
OdpowiedzUsuń