piątek, 20 listopada 2009

Balans niebieli


white balance?, originally uploaded by Hodowca.

Kiedy balans bieli jest ustawiony ręcznie na światło żarówki, to lepiej wtedy nie robić zdjęć na słonecznej łące. Ja niestety nie sprawdziłem ustawień i to zdjęcie wyszło z aparatu całe niebieskie. Obrzydliwie niebieskie. Uruchomiłem jednak moje ulubione suwaczki w komputerze - i efekt widzicie powyżej. Coś tam dało się uratować, nawet muszę przyznać, że fotka nabrała pewnego dramatyzmu. Ale odrealnienie zostało. Prawdziwe kolory były zupełnie inne i już ich nie odzyskam. Jaka stąd nauczka? A różna. Jedni powiedzą: trza było focić w rawach. Inni, że było pilnować ustawień. Albo jak się nie umie, to ustawić na auto. I to wszystko właściwie prawda. Errare homini lupus est.

A samo zdjęcie zrobiłem przemierzając Pradolinę Warszawsko - Berlińską, obszar chroniony programem Natura 2000 (to ten sam program, który chroni Dolinę Rospudy). Są to okolice ciekawe również z historycznego punktu widzenia: tu gdzieś toczyła się w 1939 roku Bitwa Nad Bzurą (w Kutnie znana jako Bitwa pod Kutnem). Jest to miejsce dla człowieka nieprzyjazne - pełno tu bagien, mokradeł i co chwila jakaś ukryta w trawach rzeczka przecina wędrowcom drogę. Zimą wiatr nawiewa zaspy śniegu na szosę, a gęste mgły to tutaj prawie codzienność. Tylko patrzeć, aż z czeluści wychynie jakiś utopiec czy inna kikimora.

A jednak, większość kierowców przemyka ten odcinek zupełnie nie zwracając uwagi na jego wyjątkowość. Ot, kolejny nudny i płaski fragment, jakich w centralnej Polsce pełno. I ja również myślałem podobnie przez wiele lat, podczas których przemierzyłem Pradolinę setki razy, nie zdejmując nawet nogi z gazu. Aż któregoś dnia, kilka lat temu, przy okazji remontu mostka, zrobiono tam ruch wahadłowy. Dopiero wtedy pierwszy raz zatrzymałem się wśród tych moczarów i dopiero wtedy dostrzegłem ich piękno. Jak to możliwe, że codziennie mijamy takie perełki natury i kompletnie je ignorujemy?

2 komentarze:

  1. Moim zdaniem efekt wyszedł bardzo sympatycznie.Czasempopsute zdjęcie bywaciekawsze od idealnego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi to się skojarzyło kolorystycznie z Claudem Monetem, moim ulubionym malarzem. Chyba przez kolorystykę właśnie przez te błękity:
    http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Monet_Water_Lilies_1916.jpg
    http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Claude_Monet_-_L'été_-_Champ_de_coquelicots.JPG

    OdpowiedzUsuń