Lubię
moją antresolę. Lubi ją również moja kotka. Włazi na balustradkę trzy metry nad ziemią i łapie muchy chodzące po suficie. Czasem omsknie się jej tylna łapa, wtedy następuje efektowny zwis na dwóch przednich i po chwili zwierzak jest z powrotem na górze. Ale nie mam zdjęć tych akrobacji - do tego potrzebny jest chyba koci refleks :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz